

Smaki Januszna: kuchnia domowa i świąteczna
Do Wigilii przygotowujemy się już od lata. W lipcu i sierpniu suszymy w promieniach słonecznych gruszki ulęgałki i jabłka pokrojone w plastry.Tak powstaje nasz susz na kompot wigilijny, bez którego trudno sobie wyobrazić wieczerzę.
W sierpniu i wrześniu chodzimy do lasu na grzyby. Suszymy je, bo nie ma Wigilii bez suszonych grzybów.
We wrześniu i październiku kisimy kapustę. Kupujemy kopę, czasem dwie kopy, główek kapusty. Szykujemy dębową beczkę, szatkujemy kapustę prosto do środka, solimy i ubijamy. Gdy beczka jest pełna do połowy, wkładamy całe główki, żeby się ukisiły i były na wigilijne zawijaki.
Wigilię dawniej przygotowywano bardzo podobnie jak dziś. Pomagając przy pracach domowych i obserwując, co i jak robią nasi rodzice i dziadkowie, nauczyliśmy się tych potraw i smaków. Teraz przekazujemy je dalej naszym dzieciom.
I dawniej i dziś nie wyobrażamy sobie Wigilii bez:
opłatka na stole
sianka pod obrusem
kompotu z suszu
barszczu czerwonego z uszkami
zupy grzybowej
kwasiku, kapuśniaczku
zawijaków z kapusty kiszonej z kaszą gryczaną
śledzia w oleju z cebulą
ryby smażonej
kapusty wigilijnej
A na słodko:
racuchy drożdżowe
strucla makowa
placek drożdżowy z kruszonką
Nie można też nie wspomnieć o daniach naszych codziennych, składających się z ziemniaków, kapusty i tego, co jest akurat w warzywniku. A mianowicie kapusta kartoflana, kozibroda, pyzy szare tarte, kapusta z grochem, pierogi, zalewajka, barszcz czerwony zabielany, porka, mleko zsiadłe z ziemniakami i okrasą, czy też plasterki ziemniaczane przyrumienione na patelni popijane maślanką.
Wszystkie te dania nadal przygotowujemy i próbujemy odtwarzać dawne smaki, chociaż trzeba przyznać, że niektóre są bardzo pracochłonne. Pomimo że mamy sprzęty, które bardzo ułatwiają nam pracę w kuchni, to tym większy mamy podziw dla naszych mam za to co nam przygotowywały. Bo trzeba pamiętać, że posiłki dawniej były gotowane na kuchni kaflowej z fajerkami opalanej drewnem, gdzie nie można było na zawołanie zwiększyć lub zmniejszyć płomienia. Dawniej rosół gotowany na takiej kuchni od rana powoli sobie pyrkał, a zapach cebuli przypiekanej na rozgrzanej blasze od razu zdradzał, co na obiad. Kawałek ciasta surowego, co na makaron mama zagniatała, położony na gorącą kuchnię w podpłomyk chrupiący się zmieniał.
Przepisy gospodyni z Januszna
Kapusta z grochem
Składniki:
Ziemniaki, groch, kapusta kiszona, cebula, olej lub skwarki, sól i pieprz.
Przygotowanie:
Obierz ziemniaki i ugotuj je w osolonej wodzie.
Osobno ugotuj odciśniętą kiszoną kapustę i groch.
Posiekaj cebulę i podsmaż ją na oleju lub na skwarkach.
Ugnieć gorące ziemniaki. Dodaj do nich kapustę, groch i podsmażoną cebulę.
Dopraw solą i pieprzem.
Podawaj na ciepło jako danie główne lub jako dodatek.
Zawijaki postne
Składniki:
Całe liście kiszonej kapusty, kasza gryczana, cebula, olej, sól i pieprz.
Przygotowanie:
Ugotuj kaszę na sypko.
Podsmaż drobno posiekaną cebulę na oleju.
Wymieszaj kaszę z cebulą i dopraw pieprzem i solą.
Na każdy liść kapusty nałóż porcję farszu i zwiń w rulon.
Ułóż zawijaki ciasno w garnku, podlej niewielką ilością wody i duś na małym ogniu.
Podawaj na ciepło z cebulką lub z sosem grzybowym.
Kompot z suszu
Składniki:
Suszone jabłka i gruszki, kilka śliwek suszonych, laska cynamonu, skórka z cytryny, miód lub cukier.
Przygotowanie:
Opłucz susz i zalej go zimną wodą.
Dodaj cynamon i skórkę.
Gotuj na małym ogniu do miękkości owoców.
Posłódź do smaku.
Odstaw, aby napój nabrał aromatu.
Podawaj lekko ciepły.


























Koło Gospodyń Wiejskich ZAGOŻDŻONKI w Janusznie
Januszno 72,
26-670 Pionki
e-mail: kgwzagozdzonki@gmail.com
NIP: 7963008921
Przewodnicząca Koła Gospodyń:
Natalia Stachowicz
Nr koła w rejestrze: 1425080003
Wykonanie:
Jan Kołodziejski

Zdjęcia i materiały audio:
Michał Wąsik i Ewelina Podhajna