

Działania w ramach projektu — rok wspólnej pracy
Inauguracja projektu (maj 2024)
Na początku była pamięć. Od niej wszystko się zaczęło. W maju 2024 roku na skraju wsi na nowo stanął dębowy krzyż. Został zaprojektowany wspólnie z nauczycielami ze Szkoły Drzewnej w Garbatce-Letnisku. Do ramion nowego krzyża przymocowaliśmy stary, który był zmurszały. To ten sam, który od pokoleń żegnał mieszkańców Januszna, odprowadzanych w ostatnią drogę, świadek wielu pożegnań. Dookoła posadziliśmy kwiaty, ustawiliśmy ławeczkę i kamień pamięci. Miejsce nabrało nowego życia. Prace zakończyliśmy uroczystym poświęceniem i Mszą Świętą, która zgromadziła wielu mieszkańców Januszna, osoby związane z naszą wsią oraz gości. Dziś to miejsce sprzyja modlitwie i odpoczynkowi. Można przysiąść, westchnąć, odmówić dziesiątkę różańca albo po prostu patrzeć, jak liście drżą na wietrze.
Wyjazd integracyjny do Karpacza (czerwiec 2024)
Potem był dwudniowy wyjazd dla rodzin, seniorów i wolontariuszy. W czerwcu 2024 roku ruszyliśmy do Karpacza. Spotkaliśmy się z gospodyniami z KGW w Mysłakowicach, kobietami, które tak jak my wiedzą, że razem można więcej. Słuchaliśmy, jak radzą sobie z projektami i finansami. Widzieliśmy, jak wspólnota rośnie, gdy jest plan i prosty podział zadań.
Podczas wspinaczki na Śnieżkę przekonaliśmy się, że nie wszystko jest łatwe, że przychodzą kryzysy, trudności, zmęczenie i zwątpienie. Siłę czerpaliśmy, obserwując jednego z naszych najstarszych seniorów, jak z uporem i pokorą pokonuje kolejne metry. To, że mogliśmy patrzeć na jego dążenie do celu, dodało nam energii na długo.
Wieczorem, przy wspólnej kolacji i potańcówce, nikt nie myślał o zmęczeniu. Śmiech, muzyka i rozmowy zostały z nami na długo. Integracja to słowo często nadużywane, ale wtedy zrozumieliśmy jego prawdziwy sens. Po powrocie grupa wolontariuszy została z nami do końca projektu. Utrzymujemy kontakt z nowymi partnerami i planujemy kolejne wspólne inicjatywy.
Szkolenie „Dziennikarstwo online” (lipiec 2024)
Lipiec 2024 pachniał świeżym papierem i nowymi pomysłami. Zaczęliśmy warsztaty z dziennikarstwa online. Przeprowadziliśmy cykl ośmiu spotkań. Uczyliśmy się pracy tekstowej i graficznej, planowania publikacji oraz podstaw montażu krótkich form wideo. Przygotowywaliśmy się do wywiadów. Powstała lista rozmówców i zestaw pytań. Dzięki temu rozmowy z seniorami pozwoliły nam zebrać wartościowe wspomnienia, fotografie i inne materiały. Nagrania trafiały na nasze kanały w mediach społecznościowych. Kupiliśmy ekran multimedialny oraz sprzęt, który sukcesywnie wykorzystujemy.
Warsztaty fotograficzno-filmowe (sierpień i wrzesień 2024)
Latem uczyliśmy się patrzeć na świat inaczej, bo przez obiektyw aparatu. Michał Wąsik pokazał nam, jak złapać kadr, jak ustawić światło i jak opowiedzieć historię jednym ujęciem. Puszcza Kozienicka stała się planem zdjęciowym. Zamiast tylko spacerować, zaczęliśmy dostrzegać szczegóły takie jak krople rosy na pajęczynie, słoje na starym pniu, zmarszczki na twarzy sąsiadki. Ćwiczyliśmy kadrowanie, pracę ze światłem i rejestrowanie dźwięku. Poznawaliśmy podstawy obróbki zdjęć i montażu. Pracowaliśmy na statywach, ze stabilizatorem i mikrofonem. Zbieraliśmy ujęcia do filmu i do publikacji.
Wykład „Historia wsi Januszno” (październik 2024)

Jesienią, w październiku, przyszła kolej na historię. Dr Sebastian Piątkowski opowiadał o historii regionu i naszej wsi, o tym, co było, o ludziach, których już nie ma. Usłyszeliśmy o dawnej własności ziemi, o dworze, o pracy na folwarku i o przemianach po uwłaszczeniu. Jego słowa stały się inspiracją do zbierania kolejnych wspomnień. W głowach układały się pytania, które mieliśmy zadać podczas wywiadów z seniorami. Dzięki temu wykładowi rozdział historyczny naszej książki zyskał mocne podstawy.
Warsztaty kulinarne (listopad–grudzień 2024)
Listopad i grudzień należały do kuchni. Spotykaliśmy się pięć razy w profesjonalnej kuchni lokalu Wesoły Dwór. Prowadził nas szef kuchni Michał Prygiel. Gotowaliśmy potrawy tradycyjne i dania inspirowane kuchnią regionu. Pracowaliśmy w zespołach. Każde spotkanie kończyliśmy degustacją oraz notatkami do fotoprzepisów. Przygotowywaliśmy się do świątecznego finału. Przy stole zawsze jest miejsce na rozmowę, a wspólne lepienie pierogów to najlepszy sposób, by poczuć, że jest się częścią większej całości.
Warsztaty rękodzielnicze (styczeń–kwiecień 2025)
Nowy rok 2025 otworzyliśmy rękodziełem. Od stycznia do kwietnia zdobiłyśmy pisanki w Muzeum Wsi Radomskiej, tworzyłyśmy palmy, kompozycje w szkle, wianki pod czujnym okiem mistrzyni florystyki Małgorzaty Niskiej. Nasze prace były nie tylko piękne, ale i ważne, bo wykonane przy wspólnym stole, wśród osób życzliwych i pomocnych. Trzecim modułem warsztatów rękodzielniczych był zajęcia krawieckie, które prowadziła dla nas Karolina Majewska. To nie było tylko krojenie i fastrygowanie. Tu powstały piękne torby i spódnice uszyte przez nas na naszych maszynach do szycia. Każdy wyszedł z czymś własnym i z umiejętnością, którą może rozwijać.
Warsztaty ogrodnicze i zielarskie (kwiecień - maj 2025)
Wiosną nadszedł czas ziemi. Od kwietnia do maja uczyliśmy się ogrodnictwa i zielarstwa – jak siać, jak sadzić, jak rozpoznawać rośliny, które rosną pod płotem i mogą leczyć. Razem z panią Ewą Kuchowicz poznawaliśmy rośliny jadalne i lecznicze, zasady zbioru i suszenia, a także bezpieczne zastosowania w kuchni i w domowej roboty kosmetykach do pielęgnacji ciała. Kiedy pani doktor opowiadała o pokrzywie i mięcie, my zaczynaliśmy rozumieć, że zwykłe zioło rosnące na poboczu ma w sobie ogromną moc. Wieczorem był czas na zupę z kotła czarownicy i racuchy z pokrzywami. Warsztaty ogrodnicze prowadziła pani Aldona Fenyk. Uczyliśmy się zakładania warzywnika i pryzmy kompostowej, pikowania i naturalnej ochrony roślin. Dzięki wiadomościom, które zdobywamy w czasie warsztatów, wracamy do prostych praktyk. Robimy gnojówki, ściółkujemy grządki i zostawiamy w kącie ogrodu gałęzie i liście dla jeża. To działa i daje szybkie efekty. O ogrodach łatwych w utrzymaniu, o doborze roślin do takich ogrodów i o bioróżnorodności rozmawialiśmy z panią Mają Popielarską. To ona zachwycała się naszą okolicą, starymi domami i piękną dziką różą przy płocie podczas spaceru wokół naszej wsi.
Ogrody społeczne przy starej szkole (maj–wrzesień 2025)
W maju zakwitł nasz ogród społeczny. Jeszcze niedawno – zapuszczony kąt przy starej szkole, dziś – zielone serce Januszna. Cztery zespoły międzypokoleniowe, w każdym senior, rodzic i dziecko. Posadziliśmy pomidory, fasolę, ogórki, cukinię, sałaty i zioła. Między grządkami rosły nagietki, aksamitki i słoneczniki. Ale przede wszystkim rozmowy nad konewką i śmiech dzieci biegających między grządkami. Współpraca okazała się równie ważna jak zebrane plony. Wieczorne podlewanie zamieniało się w rozmowę i pomoc dla sąsiada. Ten ogród zostanie z nami na kolejne sezony. To była lekcja, że wspólna praca łączy bardziej niż cokolwiek.
Wyjazd studyjny do ogrodów pokazowych (czerwiec 2025)
Czerwiec 2025 roku przyniósł kolejne podróże – tym razem do ogrodów pokazowych w Goczałkowicach i Krakowie. Czterdzieści osób, w tym dwanaście, które pielęgnuje nasz ogród społeczny, oglądało, chłonęło i fotografowało rabaty, kolekcje roślin, stały się inspiracją na kolejne lata. Przy kawie na krakowskim rynku mówiło się tylko o tym, jak przenieść te pomysły do Januszna.
Publikacja materiałów o historii Januszna (lipiec–wrzesień 2025)
Lato było czasem pisania. Od lipca do września zbieraliśmy materiały do publikacji o historii Januszna, o życiu tutaj i o nas, i naszym projekcie. To było wyzwanie – pisać, wybierać zdjęcia, redagować. Pomagamy sobie, sprawdzamy nawzajem i poprawiamy styl. Dla wielu osób był to pierwszy kontakt z opracowaniem tekstu do druku. Pracowaliśmy nad tematami, językiem i układem rozdziałów. Chcieliśmy, aby książka była prosta, ciepła i wiarygodna. Składamy materiał w całość i przygotowujemy publikację. To pierwsze takie doświadczenie, bo i książka o Janusznie pierwsza. To nasza pamiątka dla mieszkańców i dla tych, którzy za kilka lat sięgną po nią z ciekawością. To ogromna radość zostawić po sobie coś, co po latach przypomni o naszej sile.
Dzięki temu projektowi powstał film:

Festyn rodzinny i finał projektu (wrzesień 2025)
Na koniec festyn rodzinny - inauguracja projektu. Finał we wrześniu 2025 roku. Scena, muzyka, telebim, stoły z lokalnymi potrawami, potańcówka. Dla dzieci - dmuchańce i animacje, konkursy. Na koniec wręczymy nagrody zespołom, które tworzyły ogrody społeczne. A wieczorem projekcja naszego filmu o Janusznie oraz książki “W korzeniach siła przyszłości”.
Co to nam dało
Odnawiając krzyż, uporządkowaliśmy ważne miejsce pamięci. Podczas wyjazdów i warsztatów wzmocniliśmy zaufanie, zdobyliśmy nowe kompetencje i przekazaliśmy umiejętności. Zebraliśmy materiał do filmu i książki. Założyliśmy ogród, który łączy pokolenia. Zbudowaliśmy sieć osób gotowych do działań. Mamy plan na kolejne miesiące i wiemy, jak pracować, aby efekty zostały na lata.






























Koło Gospodyń Wiejskich ZAGOŻDŻONKI w Janusznie
Januszno 72,
26-670 Pionki
e-mail: kgwzagozdzonki@gmail.com
NIP: 7963008921
Przewodnicząca Koła Gospodyń:
Natalia Stachowicz
Nr koła w rejestrze: 1425080003
Wykonanie:
Jan Kołodziejski

Zdjęcia i materiały audio:
Michał Wąsik i Ewelina Podhajna